Kobiety. Zimne stopy: co robić?
Kobiety. W małżeńskich sypialniach często zdarza się, że mężczyźni otwierają okna, podczas gdy kobiety chcą je zamykać, żeby było ciepło. Ale tu problem dopiero się zaczyna. Wiele kobiet uskarża się na swoje zimne stopy, które przeszkadzają im w zasypianiu. Cierpią również ich mężowie, gdy pod kołdrą, pod którą powinno być ciepło i miło, natkną się na stopy przypominające zmrożone woreczki do lodu. Kobiety inaczej rozprowadzają ciepło w organizmie: krew słabiej dopływa do stóp i dłoni, aby utrzymać w cieple ważniejsze organy wewnętrzne. Średnio mają też one nieznacznie grubszą warstwę tłuszczu podskórnego, co tłumaczy odporność na zimną wodę.
Natomiast łatwiej niż mężczyźni odczuwają zimno.
Wrażenie zimna nie wynika z zimna jako takiego, ale z nagłego spadku temperatury. Dlatego, wchodząc do zimnej wody, masz przez chwilę nieprzyjemne wrażenie, które jednak szybko się zaciera. Po kilku „ochach” i „achach”, przemieszczając się powoli na coraz głębszą wodę, rzucasz się w nią wreszcie i nagle już jest dobrze. Woda staje się odpowiednia, bez większego problemu możesz pozostać w niej kilka minut, a nawet zaczyna przynosić Ci przyjemność. Nawet jeśli woda jest dużo zimniejsza niż temperatura Twojego ciała (37°C). Kobiety. Nie zagraża Ci hipotermia, ponieważ: naczynia krwionośne pod powierzchnią skóry zwężają się, a krew zbiera się w głębi ciała, wokół ważniejszych organów, zaś skóra zapewnia dodatkową izolację.
Organizm.
Organizm wytwarza dużo ciepła w drodze metabolizmu, a jeśli to nie wystarczy – także dzięki dreszczom, by wyrównać straty kalorii w kontakcie z zimną wodą. Kiedy robi się już bardzo zimno, nerwy wysyłają sygnały do kory mózgowej, czyli części mózgu odpowiadającej za świadome rozumowanie – zgłaszając problem. Kobiety. Sygnały te uzupełniają informacje z układu limbicznego, odpowiadającego za nasze emocje, wywołując wrażenie niezadowolenia z zimna. Uczucia te motywują nas do pewnych zachowań, np. do wyjścia z wody, owinięcia się ręcznikiem, skarżenia się na zimno, szukania ciepłego miejsca.
Jeśli w tym momencie nie znajdziesz sposobu na zareagowanie, pojawia się ryzyko. Temperatura Twojego ciała może naprawdę zacząć spadać. Pojawia się hipotermia, która może się zakończyć utratą przytomności, a nawet śmiercią, jeśli szybko nie zrobisz czegoś, by się rozgrzać.
Ratunek na zimne stopy.
Środki zaradcze. Jedynym trwałym sposobem na rozwiązanie problemu zimnych stóp i dłoni jest poprawa krążenia w tych rejonach, a pierwszą pomocą będą tu masaże stóp. Stosowanie ich na co dzień może pomóc w poprawie krążenia krwi. Stopy możesz masować olejem sezamowym lub oliwą z oliwek. Najlepiej wymasuj stopy przed pójściem spać, zaczynając od spodu stóp, a następnie załóż bawełniane skarpetki. Marsz i inne tego typu aktywności fizyczne wspomagają lepsze ukrwienie łydek. Marsz powoduje naturalny masaż łydek dzięki skurczom i rozkurczom mięśni, co także poprawia krążenie krwi. Oczywistym zalecanym rozwiązaniem jest też noszenie cieplejszych skarpetek.
Hydroterapia.
Hydroterapia: zanurzanie stóp w ciepłej (ale nieparzącej!) wodzie także może być skuteczne, gdyż ciepło sprzyja rozszerzaniu naczyń krwionośnych. Napełnij dwie miski – jedną wodą zimną, a drugą – ciepłą. Zanurz stopy na dwie minuty w zimnej wodzie, a następnie przełóż je na minutę do wody ciepłej. Powtórz zabieg siedem razy. Naprzemienność kurczenia się i rozszerzania naczyń krwionośnych poprawi krążenie. Po takim seansie koniecznie pozostań w pozycji pionowej i zachowaj aktywność, by utrzymać tempo krążenia krwi.
Bardzo ważne jest również, by przestać palić i zmniejszyć spożycie cukru: te dwa czynniki niszczą tętnice, zwłaszcza palenie.