Z wielkiego chaosu.
Z wielkiego chaosu zawsze wyłania się nowy porządek, będący zarazem początkiem czegoś nowego. To odwieczne prawo natury. 21 grudnia 2020r. to była szczególna data astrologiczna. Najpotężniejsza od 1623 roku koniunkcja Jowisza i Saturna – dwóch największych planet Układu Słonecznego. Otworzył się “Portal Przesilenia” i wiele nowych możliwości. Wielka koniunkcja Jowisza i Saturna przedstawia aspekt przeznaczenia związany z karmą świata. Pluton jako wielki niszczyciel ma jedno zadanie: przeprowadzić głęboką transformację starego systemu prowadzące do odrodzenia. To do czego byliśmy przyzwyczajeni zaczęło ulegać diametralnej zmianie. To symboliczne przejście z epoki ryb w epokę wodnika. Z poziomu cielesnego, emocji na poziom duchowy. Z czakry splotu słonecznego do czakry korony. Nie stanie się to w ciągu jednego dnia czy nawet roku.Dlatego że proces ten jest jnieuchronny i teraz znacznie przyspieszył.
Pomyślmy.
Pomyślmy o 21 grudnia jak o nowiu, który jest końcem jednego cyklu i początkiem kolejnego. Czas na ustalenie intencji i zasianie nasion. Dzięki innowacyjnej energii Wodnika większość 2021 roku zostanie przeznaczona na poszukiwanie nowych i ekscytujących sposobów wykonywania starych obowiązków. Stare tradycje nie wystarczą w Nowej Erze i musimy zmieniać się z duchem czasu. Z tego względu dwie planety łączą swoje moce, aby pomóc nam przetrwać te burzliwe czasy. Innymi słowy rok 2021 będzie rokiem nacisku i ciągnięcia, w którym często będziemy czuć się uwięzieni między starym a nowym, jednostką i zbiorowością. Jowisz, znany również Wielki Nauczycielem, w połączeniu Saturnem, który reprezentuje traumy i tematy do przepracowania to przyspieszony sprawdzian. W tym czasie wyjdą wszystkie “zamiecione pod dywan tematy i emocje”. Wyjdzie wszystko co nie funkcjonuje. Pokaże się nam każdy aspekt wymagający zmiany.
21 Grudnia.
21 grudnia to najlepszy moment na łagodne wejście w nurt zmian, których jesteśmy już świadkami. Przez wieki uczono nas, że rozwój duchowy jest długi i pełen wyrzeczeń. Dlatego rzeczywiście tak było. Z tego względu Kosmos ułatwił nam zadanie. W tym roku jesteśmy dosłownie zalewani zwiększonym promieniowaniem kosmicznym przy jednoczesnym osłabieniu pola magnetycznego Ziemi. W takiej sytuacji zmiany – jeśli się na nie nie godzimy – są wymuszane przez prawa natury. Matka Ziemia się oczyszcza, przechodzi transformację, a my mamy okazję zrobić to razem z nią. To cudowny moment, w którym Kosmos pomaga nam wznieść się na wyższy poziom świadomości. Pozbyć się naszych słabości i odkryć swoją wewnętrzną moc. Co najważniejsze, jesteśmy w tym procesie bezpieczni.
Wszystko.
Wszystko zależy od tego czy poddamy się tym zmianom z otwartym sercem i zaufaniem. Dlatego opór i kurczowe trzymanie się tego co już znane, może Ci tylko zaszkodzić. Podsumowując, Kosmos i tak dokona tej transformacji. Innymi słowy jedynym wyjściem jest zrównoważenie energii i pozwolenie planecie ekspansji być naszym przewodnikiem.
Emandar